Artykuły

Idee projektowe szkoły Bauhausu – część 2.

Walter Gropius i jego szkoła, czyli jak kształcić przyszłych projektantów.

Idee projektowe szkoły Bauhausu część 2
portret Waltera Gropiusa, autorka fotografii: Lucia Moholy, 1927

„Różnobarwny” – takiej odpowiedzi udzielił we wczesnym dzieciństwie na pytanie o ulubiony kolor ten wybitny architekt modernistyczny, dając dowód swojemu silnemu zainteresowaniu łączeniem wszystkich aspektów życia.

Walter Gropius urodził się w 1883 roku w Berlinie. Architekturę studiował w  Monachium, następnie w Charlottenburgu, jednak studiów nigdy nie ukończył. Początkiem jego kariery architektonicznej była współpraca z Peterem Behrensem, którego został asystentem. To w jego biurze poznał m. in. Le Corbusiera i Ludwiga Miesa van der Rohe. Behrens zajmował się oprócz architektury, wzornictwem i tym samym dał Gropiusowi pojęcie o kompleksowości dziedziny projektowej, o tym jak wszystkie gałęzie sztuki i rzemiosła płynnie przeplatają się.

Pierwszymi poważnymi realizacjami Gropiusa stają się dwa obiekty projektowane we współpracy z Adolfem Meyerem. Pierwszą z nich jest fabryka Fagus w Alfed nad Leinem powstała w  latach 1911-1914. Niemalże w pełni przeszkloną fasadę gmachu głównego tworzyła ściana osłonowa wsparta na wąskich słupkach okiennych wykonanych ze stali. Najbardziej jednak imponującym i innowacyjnym rozwiązaniem jest brak podpór na narożnikach. Kolejnym dziełem jest wzorcowy budynek biurowy na wystawie Werkbundu w Kolonii w 1914 roku.

W. Gropius i A. Meyer, fabryka Fagus w Alfed, 1911-1914
W. Gropius i A. Meyer, fabryka Fagus w Alfed, 1911-1914

W roku 1914 Walter Gropius dostaje pierwszą propozycję posady o charakterze
pedagogicznym, gdzie już wkrótce doskonale się odnajdzie. Mowa tu o objęciu dyrektury w Szkole Rzemiosł Artystycznych w Weimarze.

Chwilę później wybuch I wojny światowej wyłącza z życia zawodowego wszystkich niemieckich architektów na 4 lata. Pierwsze miesiące po zakończeniu działań wojennych Walter Gropius spędził w centrum aktywności socjalistycznej i artystycznej – Berlinie, gdzie związał się z Novembergruppe. Kontakt z żywo protestującymi artystami organizacji, doświadczenie wojny i ówcześnie panujące nastroje dotyczące umniejszania wartości humanistycznych miały duży wpływ na Gropiusa. Jego poglądy znacznie się radykalizują, idealizm nasila się, umacnia się jego poczucie odpowiedzialności jako architekta względem społeczeństwa.

20 marca 1919 roku Walter Gropius z  zespolenia Akademii Sztuk Pięknych i Szkoły Rzemiosł Artystycznych tworzy nową szkołę pod nazwą Das Staatliche Bauhaus. Chwilę później, już w kwietniu, w niemieckich pismach ukazał się słynny manifest ilustrowany drzeworytniczą katedrą Lyonela Feiningera, który został porozsyłany do szkół plastycznych. To tam padają pełne natchnienia słynne słowa Gropiusa nawołujące do rewolucji w świecie artystycznym: „Stwórzmy nowy cech rzemieślników, bez podziałów klasowych odgradzających rzemieślnika od artysty. Wspólnie projektujmy i twórzmy nową budowlę przyszłości, która obejmie w jedną całość architekturę, rzeźbę i malarstwo i którą pewnego dnia ręce robotników wzniosą ku niebu jako kryształowy symbol nowej wiary.” Są to słowa idealisty i wizjonera, pełnego entuzjazmu, optymizmu i  odwagi przewodnika gotowego na wszelkie trudy reformacyjne. W ten sposób powstała pierwsza na świecie instytucja, która podjęła się zjednoczenia wszystkich form projektowania w relacji do życia codziennego w zdefiniowanym i kompleksowym programie nauczania.

Lyonel Feininger, Katedra, 1919; Źródło: bauhauskooperation.com.

Celem naczelnym założyciela instytucji było danie do zrozumienia młodym
projektantom jak niewyczerpane jest pojęcie tworzenia i przez to nieustanne zachęcanie do szukania własnych dróg i rozwiązań, co wydaje się być nieodzownym przymiotem osoby nauczającej. Gropius uważał, że projektowanie nie jest sprawą intelektualną czy materialną, jest integralną częścią życia, niezbędną każdemu funkcjonującemu w cywilizowanym społeczeństwie, dlatego edukacja projektanta nie może być akademicka, musi dążyć do jak najszerszego otwarcia umysłu na wszystkie aspekty życia. Bauhaus, jak twierdzi Gropius, nigdy nie miał być stylem czy systemem dogmatów, miał być odrodzeniem współczesnego projektowania, miał tchnąć nowe życie w procesy projektowe.

Ważnym punktem, na którym skupia się Gropius jest wyobraźnia i jej ogromne znaczenie dla tworzenia. Słusznie zauważa, że kurs nauczania powinien nieustannie dostarczać pożywki dla wyobraźni i mocy kreacyjnej, ponieważ nie chodzi tu przecież o wirtuozerię w rysunku i rzemiośle. Neguje panujący ówcześnie nacisk na edukację podręcznikową, która nie sprzyja rozwojowi otwartego, świeżego i bezstronnego umysłu. Kwestią niezwykle istotną jest poruszanie przez Gropiusa aspektów psychologicznych w projektowaniu, postawa ta jest nowością i ważnym krokiem w kierunku zmiany oblicza procesów projektowania. Uważa psychologię za podstawową i pierwszorzędną, natomiast odczucia psychiczne dotyczące przestrzeni, formy i koloru za tak samo rzeczywiste jak sprawy konstrukcyjne czy ekonomiczne. Projektowanie rozumie jako swoisty język komunikacji, kod, którego należy się uczyć poprzez rozumienie najprostszych zjawisk, reakcji i zachowań. Projektant musi nauczyć się patrzeć.

Walter Gropius dobrze rozumiał wagę doświadczenia w zawodzie projektanta. Podkreśla znaczenie rozumienia właściwości materiałów i procesów ich przetwórstwa i konieczność samodzielnego sprawdzania ich cech i zastosowań przez studenta. Mówi o nierozłączności deski kreślarskiej i placu budowy na wszystkich etapach kształcenia architekta. Ponadto, zaznacza, że ogólnym i najważniejszym celem edukacji jako całości jest ciągłe wywoływanie u ucznia entuzjazmu dla jeszcze większego wysiłku, tak aby bezustannie stymulowany umysł sam domagał się dalszego rozwoju. Neguje przesadny nacisk na znajomość faktów, wywyższając indywidualne, doświadczalne, nawet jeśli skazane na popełnianie błędów i podejmowanie ryzyka, poznawanie.

Gropius wykazywał ogromne otwarcie na nowe drogi i eksperymenty, poszukiwania. Był pozbawiony lęków i uprzedzeń, wiedział, że do żadnego twierdzenia nie można być nazbyt przywiązanym, ponieważ wszystko dookoła jest wciąż w dynamicznym ruchu i trzeba płynnie podążać za tymi przemianami. Mieć szeroko otwarte oczy, nasłuchiwać, obserwować, uczyć się od innych, gromadzić doświadczenia i przekuwać to w działanie. To w dużej mierze przyczyniło się do chęci i potrzeby Gropiusa kształcenia młodych ludzi i reformacji szkolnictwa projektowego.

Wraz z pierwszym rokiem akademickim działania szkoły w Weimarze przyjęci zostali studenci z całych Niemiec i Austrii w liczbie 221 osób. Była to niezwykła mieszanka szeroko pojętej młodzieży, gdyż w przedziale wiekowym 17-40, choć większość w wieku dwudziestu-kilku. Grupę w 2/3 stanowili mężczyźni, z których połowa służyła na wojnie. Większość studentów musiała sama się utrzymywać, dlatego Gropius wywalczył zniesienie opłat za szkołę i wsparcie finansowe dla studentów wykonujących przedmioty nadające się na sprzedaż.

W 1919 roku dumną kadrę u boku Waltera Gropiusa tworzyli: Johannes Itten, Lyonel Feninger, Gerhard Marcks i Adolf Meyer. W kolejnych latach ich szeregi zasilili Georg Muche w 1920, Paul Klee i Oscar Schlemmer w 1921, Wassily Kandinsky w 1922 oraz Laszlo Moholy-Nagy rok później. Nauka rozpoczynała się 6-miesięcznym kursem wstępnym, który stawiał sobie za cel ciekawe zadanie – oczyścić umysł młodego adepta z wszelkich zastałych uprzedzeń i blokad, odświeżyć myślenie, pozbawić zakumulowanych w umyśle losowych i zbędnych informacji i przygotować na nową wiedzę, która stanie się jego własną, poznaną, sprawdzoną, doświadczoną. Pierwsze miesiące polegały na wprowadzeniu studenta w bardzo proste doświadczenie proporcji i skali, rytmu, światła, cienia i barwy, a także pozwolenie mu na bezpośredni indywidualny kontakt z właściwościami materiału i cechami narzędzi. Miało to na celu danie uczniowi jak najszerszego wglądu w swoją dziedzinę, gdyż tak jak twierdził Gropius, edukacja powinna odbywać się w sposób koncentryczny, na kształt przyrostu słojów drzewa, a więc zakres zagadnień na każdym etapie nie może być wybiórczy, ale jak najszerszy i zwiększać się stopniowo.

Kurs wstępny odbywał się pod okiem Johannesa Ittena, którego Gropius zaprosił do współtworzenia Bauhausu jako pierwszego. Pod opieką mistrza uczniowie cierpliwie studiowali charakter materiałów poszukując swoich subiektywnych odczuć na jego temat. Odbywało się to głównie poprzez rzetelne szkice i abstrakcyjne kompozycje, które ukazywały kontrasty i zróżnicowanie poszczególnych materiałów, ale także sposób w jaki można je harmonizować i zestawiać. Działania te pozwalały na odnalezienie przez ucznia materiału, z którym czuje się najswobodniej i do którego obróbki przejawia talent. W ten sposób mógł być po ukończeniu kursu wstępnego przydzielony niezobowiązująco do konkretnej pracowni, w której mógł rozwijać odkryte predyspozycje.

Wtedy następował trwający 3 lata trening warsztatowy. W trakcie trwania tego kursu student pracował pod opieką dwóch mistrzów – artysty i rzemieślnika pracujących w ścisłej kolaboracji. System ten pozwalał na doskonałe uzupełnianie się dziedziny artystycznej i techniczno-rzemieślniczej, co u początków było jednym z głównych założeń szkoły. W Bauhausie działały warsztaty kamieniarski, stolarski, metalurgiczny, ceramiczny, szklarski, malarstwa ściennego oraz tkacki. Po trzech latach student był egzaminowany przez mistrzów z Rady Rzemieślników w celu otrzymania certyfikatu czeladnika. Dla tych, którzy chcieli kontynuować naukę i wykazywali wyjątkowe zdolności był ostatni etap nauki – kurs architektoniczny. Tam odbywała się praca nad praktycznymi eksperymentami z użyciem materiałów budowlanych, zaawansowana nauka kreślarstwa i  inżynierii. Ten etap kończył się prestiżowym wyróżnieniem – uzyskaniem certyfikatu mistrza Bauhausu.

Podsumowaniem pierwszych osiągnięć szkoły była wystawa Bauhausu w Weimarze, która odbyła się w sierpniu i wrześniu 1923 roku. Zaprezentowane zostały prace z wszystkich warsztatów, czyniąc z Weimaru prawdziwy ośrodek europejskiej awangardy na czas trwania ekspozycji. Oprócz wystawy odbywały się wykłady, koncerty i pokazy baletu triadycznego, wydarzenie zorganizowane było na dużą skalę. Wystawa okazała się sukcesem, na jaki zasługiwała, zobaczyło ją 15 tysięcy ludzi, została przyjęta przez krytykę, zarówno europejską, jak i amerykańską i  kanadyjską z entuzjazmem. Mimo to, biurokracja Weimaru była zdecydowana na podjęcie kroków w celu likwidacji szkoły. Konserwatyści w roku 1924 oskarżyli twórców szkoły o  „bolszewizm” i działalność wywrotową. Gropius próbował iść na różnego rodzaju ustępstwa i kompromisy, walczył o  zachowanie lokacji szkoły, jednak doszło do interwencji policji i zamknięcie placówki okazało się być nieuniknione. Wiadomość o zamknięciu Bauhausu wywołała protesty i falę niezadowolenia ze strony artystów, wybitnych architektów i prasy. Jednakowoż zdeterminowany front szkoły nie poddał się i po niedługim czasie udało się znaleźć nowe, przychylne środowisko.

Am Horn
Wnętrze Am Horn w Weimarze, 1923; Źródło: klassik-stiftung.de

W kwietniu 1925 roku szkoła z całym swoim wyposażeniem i kadrą przeniosła się do Dessau, małego, ale rozwijającego się miasta z obiecującą siatką lokalnego przemysłu. Gropius zdecydował się na tę lokację, mimo, iż swoje oferty składały również większe ośrodki, wybór okazał się trafny.

Bauhaus w Dessau, 1926
Bauhaus w Dessau, 1926; Źródło: bauhauskooperation.com

Zespół budynków Bauhausu w Dessau, otwarty uroczyście w grudniu 1926 roku, stał się istnym manifestem architektonicznym dążeń Gropiusa i wyrazem udanej współpracy z twórcami szkoły i studentami. Wszystkie wymagania socjalne, artystyczne i techniczne, wynikające z założeń Gropiusa, zostały trafnie zrealizowane w tym ambitnym zespole architektonicznym.

Okres w Dessau przyniósł prawdopodobnie najznakomitsze projekty. Czas ten był sprzyjający z kilku względów. Mobilizacja uczniów i pracowników, a także poczucie wagi i ambitnych założeń przedsięwzięcia połączone z entuzjazmem i gotowością do współpracy w obliczu wspólnego celu, jakim było stworzenie od podstaw nowej siedziby, wytworzyło w murach szkoły atmosferę wzmożonej, kreatywnej pracy. Nie było miejsca na stagnację i niepewność, liczyło się działanie, kooperacja i dobry efekt, a taka atmosfera jest prawdopodobnie wymarzonym środowiskiem dla projektanta.

Na pierwszy plan wysuwa się tu innowacyjna działalność meblarska Marcela Breuera, który zaczynał jako student, a po latach stał się wykładowcą Bauhausu. Jego fotel z rurek aluminiowych i tkaniny jest do dziś w produkcji seryjnej. Breuer po tym jak odkrył wspaniałe właściwości gięcia stalowych rurek projektował całe serie mebli, w których łączył ten materiał nie tylko z tkaniną, ale i z drewnem i szkłem. Osiągnął w ten sposób elastyczność i lekkość struktury. Krzesło jego projektu było prototypem tysięcy krzeseł „S”, które rozpoczęto na całym świecie produkować masowo.

Wassily chair
Marcel Breuer, Fotel B3, 1926; Źródło: harvardartmuseums.org

Zmierzch szkoły rozpoczyna się w 1928 roku, kiedy to Walter Gropius ogłasza rezygnację ze stanowiska dyrektora Bauhausu. Na swoje stanowisko wyznaczył Hannesa Meyera, który nie cieszył się jednak popularnością i  był zbyt zaangażowany w działalność polityczną. Kolejnym faworytem Gropiusa na stanowisko był Ludwig Mies van der Rohe, który wkładał duże starania w prawidłowe funkcjonowanie szkoły, a także wniósł w mury placówki swój puryzm i perfekcjonizm, jednak i on był bezsilny wobec nazistowskiej polityki kraju, która zamknęła Bauhaus w Dessau w październiku 1932 roku. Mies van der Rohe
próbował ratować idee szkoły zakładając ją jako prywatną instytucję w Berlinie, jednak nie mogło to zakończyć się sukcesem z powodu władzy hitlerowskiej i tak oficjalne i ostateczne zamknięcie Bauhausu miało miejsce w lipcu 1933 roku.

Artykuł autorstwa Anny Kuźnik, architektki wnętrz z pracowni Studio KU absolwentki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie